My a życie prywatne

Witajcie Kochani Czytelnicy.

Chciałabym ten post poświęcić przede wszystkim tym, którzy czytają nasze posty, zaglądają tu, czytają z ciekawości, z zazdrości, albo z lenistwa :P

Chciałabym Wam wszystkim pokrótce podziękować generalnie za codzienne odwiedziny. Za to, że codziennie sporo osób odwiedza naszego bloga, czyta go. Są osoby, które codziennie wchodzą - tak tak, codziennie :) Zaczynają dzień z kawą i naszym blogiem. Niektóre osoby, gdy nie pojawia się post przez kilka dni, pytają, czy u nas wszystko w porządku. Bardzo Wam dziękuję za wspaniałe słowa, za wyrozumiałość, za ciepło płynące z Waszych komentarzy. Za troskę i przemiłe słowa.

Chcę Wam przekazać, że w dalszym ciągu, obie - Eladria i Lavena - dołożymy wszelkich starań, aby czytało Wam się naszego bloga równie milo i przyjemnie. Aby był lekkim blogiem, o ciekawej tematyce, wyjątkowo oprawiony :)

Również chciałabym delikatnie przeprosić nałogowych czytaczy :) Były dni, ale również i będą takie, w których nie zawsze będziemy siedzieć przed monitorem. Czasami po prostu najzwyczajniej brakuje nam czasu. Czasami jesteśmy zmęczone po pracy, czasami mamy ochotę odpocząć, rzucić komputerem w kąt a usiąść przy książce. Czasami jesteśmy chore, czasami chorują nasi bliscy. Czasami wolimy się opalać, lub jechać na zakupy. Czasami po prostu wolimy spędzić czas z rodziną, niż przed komputerem. Obie mamy własne życie poza grą, własne rodziny, własne zmartwienia. A gra? Gra jest tylko przyjemnym dodatkiem do wypełnienia nam wolnego czasu. Tak samo również traktujemy prowadzenie naszego bloga. To tylko dodatek do życia. Życie wirtualne nigdy nie będzie ważniejsze od tego realnego. Dlatego też, jeśli na innym blogu pojawi się jakaś nowość przed nami, czy jakiś przeciek 5 minut przed nami - nie denerwujcie się :) To tylko gra i dodatek do wypełnienia wolnego czasu. Postarajcie się potraktować te nasze "poślizgi" z uśmiechem na twarzy i dalej doceniajcie naszą ciężką pracę. Ponieważ wbrew pozorom, prowadzenie bloga pochłania sporo naszego drogocennego czasu. Jednak obie wiemy, że nasi czytelnicy są najlepszą motywacją jaką mogłybyśmy sobie zażyczyć.

Także wiedząc, że sporo z Was zagląda do nas - z całego serca dziękujemy!!! Bo muszę przyznać, że kiedy rok temu zakładałam bloga, marzenia o dobrze prosperującym blogu przerosły najśmielsze oczekiwania i to dzięki Wam.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy za wszystko i zapraszamy do dalszych lektur :)

Pozdrawiamy!!
Eladria i Lavena :)